Tylko pewnie emeryt mieszka już w swoim prywatnym i nie płaci czynszu. Ale nie wiem czy chciałbym mieszkać w stanach na stałe, bo chyba nie wyprzedzają Europy poziomem infrastruktury, a to tę cechę wysoko cenię.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

