Cytat:Jaki, kurna, CM? Człowieku, o czym Ty do mnie rozmawiasz?PDK
Cytat:Minusy chyba. Łowiectwo jest działalnością gospodarczą konieczną do prawidłowego działania chociażby rolnictwa. Myśliwi zajmują się odstrzałem nadmiarowej populacji, płacąc jednocześnie na specjalny fundusz z którego wypłacane są rolnikom odszkodowania za szkody wywołane przez zwierzynę leśną. W 2016 roku PZŁ wypłacił łącznie 65 mln zł takich odszkodowań. Są to pieniądze które myśliwi ochoczo płacą w zamian za możliwość bawienia się w swoje hobby. Może lepiej żeby płacili to podatnicy? A najlepiej to w ogóle zakazać, chuj że koszty produkcji wzrosną i żarcie podrożeje...
Gdyby nie dokarmiali zwierzyny, to nie byłoby problemu nadmiarowej populacji. A tak to dzielnie walczą z problemami, które sami stwarzają, udając że ich chore hobby jest potrzebne.
Cytat:No i mniej myśliwych w przyszłości to katastrofa w sytuacji Polski, w której obecnie myśliwych brakuje. Tak! Choćby sprawa z końca ubiegłego roku, gdy MON próbował do odstrzału dzików w celu walki z afrykańskim pomorem świń zaangażować żołnierzy.
Jak wyżej, plus nieudolny minister rolnictwa, który najpierw krytykował PO w tej sprawie, a potem jak dostał władzę, to ją tylko pogorszył.
Cytat:No i tak, szesnastolatek uczestniczący w polowaniu zostanie pozbawiony empatii... Jasne. Ja w wieku 6 latu byłem z dziadkiem w rzeźni, żeby świeże mięso na kotlety kupić, tusze widziałem, co nieco może też słyszałem (nie chciałem potem jeść schabowych, ale tylko przez jeden dzień. Potem mi przeszło, i nawet jadłem tamto mięso z rzeźni ze smakiem); gdy miałem mniej niż 12 lat tłukłem młotkiem karpia w Wigilię, i co? I Gucio, empatię mam w normie a nawet trochę wyższą niż przeciętna, co wiem z testów psychologicznych które robiłem w poradni psychologiczno-pedagogicznej w gimbazie, jak poszedłem do babki od doradztwa zawodowego żeby zdecydować do jakiej szkoły potem iść.Survivorship bias.
Cytat:No i powiem tak: im mniej zindoktrynowanych pajaców, którzy uważają że lepiej i "moralniej" zjeść mięsu z rzeźni, wzięte ze zwierząt które żyły w uwłaczających warunkach masowej hodowli, przeżyły stresujący transport do rzeźni i stanie w kolejce po swój koniec, niż dziczyznę która za życia cieszyła się wolnością, hasała sobie po lesie, jadła sobie smacznie i zdrowo, zdechła niemal bezboleśnie, w dodatku w warunkach najbardziej zbliżonych do naturalnych jakie daje człowiek, tym lepiej.
No już proszę bez takich żartów.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

