Śmieszą mnie te utyskiwania na polityków. Polityk to towar, który chce się sprzedać. I to tylko i wyłącznie wyborcy odpowiadają za to, że ten towar to najgorszy bazarowy chłam. To wyborcy kupują te wszystkie brednie, to wyborcy bezrefleksyjnie przyjmują to co cyniczna banda im wmawia i to wyborcy odpowiadają za to,, że tańczą tak jak im politycy zagrają. Do kogo więc te pretensje? To że cyniczni cwaniacy sterują bezwolnymi zombie, to wynik tylko tego, że takie podatne zombie znaleźli i wyhodowali. Nie ma w Polsce samorządu obywatelskiego na żadnym poziomie. I nie będzie nigdy. Bo lepiej żreć pospólstwu z cudzej garści niż samemu wziąć się do roboty.
Sebastian Flak

