Cytat:Owszem, i z punktu widzenia Europejczyka jest to raczej dość głupawe. Dlatego warto poczytać o czasach, które jeszcze starzy Amerykanie pamiętają, aby wiedzieć, skąd się to wzięło i czemu ma przeciwdziałać.
Ha. Ja kiedyś rozwiązywałem sobie sobie amerykański quiz polityczny z lat 50. czy 60. pt. "Czy jesteś konserwatystą. liberałem czy wstrętnym wstecznikiem". I było tam pytanie o to, czy popieram system który uzależniałby przyjęcie na uczelnię od koloru skóry. Otóż ludzie którzy umieścili ten quiz w internetach musieli dodać przypis, że autorowi chodziło o system faworyzujący białych, i że odpowiedź "tak" jest rasistowska i wstecznicka. No bo przecież gdyby autor miał na myśli system faworyzujący czarnych, to odpowiedź "tak" byłaby godna i sprawiedliwa, a odpowiedź "nie" implikowała rasizm
Dwójmyslenie rządzi.Martin Luther King śnił o Ameryce, w której kolor skóry nie będzie miał znaczenia. Pewnie teraz przewraca się w grobie.
Zresztą "akcja afirmacyjna" jest po prostu śmieszna i głupia. Świetnie pokazał to pewien Hindus, który udawał Murzyna żeby łatwiej dostać się na medycynę:
Cytat:Tak jak w Polsce cały czas na topie jest antysemityzm
Nie jest. Trudno zresztą, żeby antysemityzm był popularny w kraju w którym jest tak mało Żydów.
Cytat:chociaż oficjalnie nikt antysemitą nie jest
Również nieprawda. Przypominam że kiedy ostatnio to napisałeś, zajęło mi dziesięć sekund żeby znaleźć artykuł gościa, w którym pisał on: "Jestem antysemitą i jestem z tego dumny".
Cytat:natomiast obrażanie Żyda jest w powszechnej opinii grzechem większym, co obrażanie Norwega lub Chińczyka. Co oczywiście jest pewną nierównością, a to oburza wcalenieantysemitów, udających, że nie wiedzą, skąd ta różnica się wzięła i czemu ma przeciwdziałać.
Po pierwsze, nie zauważyłem.
Po drugie, nawet jeżeli jest to prawda, to jest to ze wszech miar błędne. Zarówno antysemityzm jak i filosemityzm (pogląd równie głupi) mają wspólną cechę i wspólne źródło: przeświadczenie, że Żydzi są jakimś szczególnym narodem, różnym od wszystkich innych (fachowo nazywa się to allosemityzmem). Jest to pogląd oczywiście błędny, ale również szkodliwy, i jeśli pogląd że obrażanie Żyda jest czymś gorszym niż obrażanie przedstawiciela jakiegokolwiek innego narodu się rozszerzy, doprowadzi to tylko do rozpowszechnienia się w Polsce antysemityzmu (jak i głupiego i nieuzasadnionego uwielbienia dla Żydów, które krzewią w Polsce protestanccy misjonarze z USA).
