Żarłak napisał(a): Faktem jest, że tak stare budynki to rzadkość. Nie może być inaczej, bo eksplozja demograficzna nastąpiła w połowie ubiegłego wieku, a nie kilkaset lat temu.
Bo większość budynków do XX wieku była drewniana, licha i nie przetrwała. Nieliczne wyjątki, to rezydencje i bogate kamienice w centrach miast.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

