Teista napisał(a): Zabawy „językowe” cd.Nie zabawy językowe, tylko analiza logiczna zdania, która Tobie (nie wiem volens czy nolens) nie wychodzi.
Cytat:Zefciu - czytaj uważnie. W zdaniu jest "Boża nauka" i "Tradycja KK". Nie znajdziesz tam czegoś takiego jak "Nauka Kościoła".A jaka jest różnica między „Tradycją Kościoła”, a „Nauką Kościoła”?
Cytat:…postępując jakby królewską drogą za Bożą nauką naszych świętych Ojców i za Tradycją Kościoła katolickiego…Nie. W tym imiesłowowym równoważniku zdania nie mamy podmiotu w ogóle. Coraz bardziej wychodzi, że nie masz pojęcia nt. języka polskiego. Dziwi mnie, że w ogóle doszliśmy w dyskusji tak daleko.
W zdaniu mamy dwa podmioty – „nauka” i „tradycja”
Proszę zatem odbyć kurs języka polskiego choćby na duolingo, a jak już będziesz wiedział, co to jest podmiot – wtedy wrócimy do dyskusji. Na razie nie ma ona sensu.
Cytat:Ja uważam, że sprzeczność – reguła/praktyka istnieje i nie muszę tego uzasadniaćTy nie musisz uzasadniać, a ja nie tylko muszę, ale nawet jak uzasadnię, to i tak napiszesz, że nie uzasadniłem. Takie sprawiedliwe zasady mamy w tej dyskusji.
Cytat:bo z jednej strony poczucie uczciwości nie zezwala Tobie na zupełne potwierdzenie braku sprzeczności pomiędzy regułą a praktykąPotwierdzam zupełny brak sprzeczności między regułą dekalogu a praktyką ikonodulii. Potwierdziłem to już wielokrotnie i z emfazą. Daj sobie spokój z takimi zarzutami.
Cytat:Nie wiem jak u Ciebie, ale katolicy – laikat, mają zakaz wchodzenia w publiczną dyskusję w tematach wiary.To oczywiście bzdura. Ale prawdopodobnie gdzieś to rzeczywiście wyczytałeś, tylko że wziąłeś dopełnienie za podmiot, przydawkę za dopełnienie i wyszły bzdety.
