lumberjack napisał(a): Nie, ale jeśli przez cały rok czy tam dwa lata napierdalasz w eterze o tym jak bardzo ważne jest pomaganie, posiadanie otwartych granic itp. miłosierne pierdu pierdu; namawiasz albo nawet starasz się wymusić pomocność na osobach postronnych a potem dokonujesz zwrotu o 180 stopni, to coś jest nie teges.
... a każdego kto choćby piśnie w sprzeciwie wyzywasz od rasistów i islamofobów...

