pilaster napisał(a):ZaKotem napisał(a): Jeśli jakiś obszar zamieszkany przez co najmniej 100 tys. ludzi (dużo mniej niż Krym czy Abchazja) wyjdzie spod kontroli Moskwy na miesiąc, to uznałbym to jednoznacznie za oznakę rozpadu federacji. O to i ja chętnie bym się założył. O flaszkie, czy co?
Powiedzmy, że w razie przegranej, pilaster wysyła książkę. Ale w razie wygranej chętnie przyjmie flaszkę. Pilaster bowiem dużo lepiej się zna na książkach niż na flaszkach.
Korsarz przyjmuje zakład, choć nie ukrwa, że warunki pilastra są bardzo asekuranckie
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!


