pilaster napisał(a): Pilaster jest korwinistą i to bardziej niż sam Korwin. Korwin dzisiejszy, bo pilaster jest korwinistą, jakim był Korwin w początku lat 90 XX wieku.
Pilaster -
Ty jesteś za jednomandatowymi okręgami w wyborach do Sejmu? Bo Korwin był w latach 90., zwolennikiem tegoż.
To był czystej wody populista. On nawet na słonia wsiadł, aby się tylko do koryta dopchać. Zaczynał jako konserwatysta i monarchista. Pamiętam jego wizję Polski, ze stolicą w Budapeszcie i językiem angielskim jako językiem urzędowym. A dziś? Umizgi do węgierskiego Fidesz, zabawa w nacjonalizm i atakowanie Izraela oraz Ameryki jako sprawców wszelkiego zła na świecie.
Co do partii Razem, w 1991 r. upadł ZSRR i idea państwa opiekuńczego weszła w stan intelektualnego marazmu. Lewica ogólnoeuropejska przeżywa kryzys i nie jest w stanie wygrywać wyborów. Partia Razem używa starodawnego nazewnictwa, nie wyłączając "demokratycznego socjalizmu". Jak oni mają wygrać, skoro przegrali? Młodzież w szkołach uczy się o tym, że socjalizm przegrał, bo był chu****. Współczesna młodzież lubi Kukiza, Korwina... Kogo ma pozyskać Razem? Jak oni celują typowo w młode pokolenie? Jedyna licząca się "lewica" w Polsce (świadoma swoich korzeni, ludzie określający się jako "lewicowi") to szeroko rozumiany, związek zawodowy "nostalgików PRL-owskich" . Oni balansują między PiS I SLD. Gdyby PiS prowadziło inną politykę i ich nie podkurwiało (zabraniem emerytur), to SLD straciłby rację bytu. Innymi słowy, wszelkie socjalne potrzeby społeczeństwa wypełniłaby "przedwojenna gospodarczo" prawica.
W pewnym sensie, PiS podtrzymuje SLD przy życiu. To pomaga w usankcjonowaniu władzy Kaczyńskiemu, bo stwarza pozory, że gdzieś tam nadal kryją się "postkomuniści" i nierozwiązany problem "dekomunizacji".

