DziadBorowy napisał(a): W 2005 PIS potrzebował ich głosów a koalicji nie było.
Tylko dlatego, że nie była potrzebna, bo była LPR i Samoobrona. Gdyby nie było tych dwóch partii, to PiS na luzach dogadałby się z PSLem. A sam PSL nie miał też wtedy na tyle mocy, żeby dogadanie się z nim cokolwiek komuś dało...
DziadBorowy napisał(a): Natomiast partii bardziej łasej na stanowiska i posadki niż PIS obecnie w Polsce nie ma.
Po prostu duży może więcej. PSL nie ma na tyle mocy, żeby robić to co PiS odwala. A tacy ludzie, którzy od lat byli w radomskim PSLu jak np. Kuźmiuk, teraz są w PiSie właśnie.
DziadBorowy napisał(a): Co do KRUS to nie widzę obecnie żadnej partii, która mogłaby go zlikwidować.
Ja to w sumie bym nie likwidował KRUSu, tylko objąłbym nim cały naród. Kurde, wtedy z palcem w dupie mógłbym sobie firmę prowadzić. Szkoda, że nie urodziłem się rolnikiem - teraz nawet kupno ziemi nie uprawnia do statusu umożliwiającego przejście na KRUS

I tak, wiem, że potem jest chujowa emerytura, ale z ZUSu też będzie śmiesznie niska, a poza tym nie wiadomo czy się dożyje do emerytury. Po drugie nasz kraj jest w takim stanie, że pewnie za x lat, przy emeryckim wyżu demograficznym wszystko jebnie. Ewentualnie zmienią wiek emerytalny - że będzie od 95 roku życia
kmat napisał(a): Młode pokolenie jest miałkie. Jeśli z fanów Jarocina wyrośli wyborcy POPiSu, to co może wyrosnąć z dzieci kryzysu, które poprawnie strzygą się na krótko, nie piją jabcoków a na rower nie wsiądą bez kasku?
Młode pokolenie jest bardziej leniwe albo bardziej głupie. 10 lat temu 110 000 ludzi między 18 a 25 rokiem życia było w Krajowym Rejestrze Dłużników; teraz z tego samego przedziału wiekowego jest 160 000...
ZaKotem napisał(a): Czy naprawdę pilaster uważa, że ci, co zajmują wyższą pozycję w społeczeństwie, będąc ministrami, wojewodami, zasiadając w radach nadzorczych spółek skarbu państwa, mają coś bardziej rozwinięte?
Mają bardziej rozwinięte odbyty, które służą im za przyssawki do stołków.
ZaKotem napisał(a): Jedynie wśród dyrektorów i kierowników PO minimalnie wygrało.
Sprawdź sobie statystyki głosów z więzień
PO miało zdecydowane poparcie przestępców. Z kolei Służba Więzienna cała za PiSem. Widział ja to i słyszał wszystko nawet bezpośrednio, jak pracowałem po kryminałach.Wybory w więzieniach: PO 76,2 proc., PiS 2,8 proc. - 2007 rok.
https://www.wprost.pl/116286/Wybory-w-wi...iS-28-proc
W zamkniętych obwodach wyborczych utworzonych w aresztach śledczych i zakładach karnych Bronisław Komorowski uzyskał 82,7 proc. głosów, a Andrzej Duda - 14,8 proc. - 2015 rok
https://www.deon.pl/wiadomosci/polska/ar...niach.html
w więzieniach wygrała PO z wynikiem 35,6 proc. Drugi rezultat osiągnął Ruch Palikota - 32,2 proc. osadzonych - 2011 rok
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03735...eniach.htm
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

