Cytat:To się nadaje do jakiejś pieśni
Poetyka polityki.
Cytat:Oczywiście że nie przypadek, wszak aby miłować bliźniego swego jak siebie samego, najpierw trzeba właśnie samego siebie miłować. Natomiast co do tej klasy średniej - razemowcy posługują się językiem walki klasowej, odziedziczonym po o. Marksie, tylko że za czasów o. Marksa naprawdę było widać, kto jest jaka klasa. Dzisiaj chyba jakieś 3/4 Polaków zalicza się do klasy średniej, a pozostałe 1/4 uważa, że klasy to przeżytek.
I ta ostatnia grupa będzie rosnąć do momentu, w którym uznanie za średniaka będzie dla bogacących się średniaków kotwicą w pompowaniu etykietek wywyższających. Stawiam, że szlacheckie korzenie będą w modzie. Albo nowa tytułomania. Cyberhrabia czy cuś.
Cytat:To zależy jak zdefiniujemy przedsiębiorczość. Jeśli każde działanie, mające na celu poprawienie swego statusu w uczciwy sposób, to oczywiście nieprzedsiębiorczy jest tylko lump, a jego przydatność jest znikoma. Chociaż niezerowa. Jak wskazuje fascynujące zjawisko "lumpowizji" na jutubie, jakąś potrzebę społeczną zaspokaja, skoro dziesiątki tysięcy ludzi poświęcają swój czas i pieniądze, aby pooglądać lumpa. Przypuszczam, że po to, aby samemu poczuć się bardziej cywilizowanymi na zasadzie kontrastu. To samo jednak wskazuje, że lump staje się powoli egzotyką. Wszak ludzie poświęcają czas i pieniądze, aby obejrzeć w zoo hipopotama, ale nie robiliby tego, gdyby na co dzień mieli hipopotama w ogródku. Wtedy raczej poświęcaliby czas i pieniądze na to, aby usunąć hipopotama z ogródka.
Z lumoptube jest jak ze ślimakami albo żabami. Jest ich całkiem sporo, ale są nieestetyczni i odstręczają, także kontakt bezpośredni budzi odrazę i jest w związku z nieestetycznością nieprzyjemny. Ale filmy dokumentalne się przecież kręci. No bo jak się nie wie to się chce wiedzieć. A lumpotube spełnia obydwa wymagania. I w dodatku opłaty się nie ponosi z własnego konta. Natomiast liczba lumpów z pewnością spadła. Mamy świat taniego żarcia, tanich ubrań i tanich rozrywek, samo to sprawia, że stereotypowy kloszard odchodzi do lamusa. Teraz przeciętnego debila stać na to żeby z głodu i zimna nie paść a co więcej stać go także na piwo z biedronki i niektóre inne wyszukane rozrywki, ofc, jeżeli tylko bony z opieki i transfer zasiłków przybywa na czas. Krótko mówiąc stare pokolenia żuli wymierają a te nowsze już się tak w oczy nie rzucają. No i to co kiedyś szwendało się po ogródkach dzisiaj zostało zaginione do zagród, aby tam się wypasać.
Cytat:Natomiast typowy prawicowiec sprawia na mnie wrażenie, jakby wychowywał się w jakiejś lumpiarni i roiło się wokół niego od ludzi, którzy nic nie robią. Doprawdy nie wiem, w jakim środowisku się oni obracają, ale chyba czas je zmienić.
Prosta sprawa. Otóż w związku z niską estetycznością i przydatnością lumpenproletariatu zostaje on skupiony w miejscach jak najodleglejszych od reprezentacyjnego centrum i dużych zagęszczeń ludzkich. Czyli po prostu delikwentów puszczanych w Interwencji czy Sprawie dla reportera wyjebuje się jak najdalej od aktywnych wyborców, którzy mogliby zaszkodzić wynikowi wyborczemu samorządowców. I nagle słabo zaludnione osiedla "domów nad rozlewiskiem" stają się infrastrukturą do Metra2044. I weź się postaw na miejscu każdego, kogo spotkała podobna sytuacja. Jeżeli nie staniesz się prawicowcem to z pewnością pomysły lewicowe i wrażliwość społeczna zginą w Tobie w pierwszej kolejności. Rozwijając myśl każdy kto miał okazje obserwować z bliska działanie lewicowych pomysłów, momentalnie stawia się w opozycji do nich. I fakt, iż w Polsce jest sporo prawicowców to skutek tego, że jest u nas multum lewicowych eksperymentów.
Sebastian Flak


