Nie przesadzaj - Amiszów jest ok. 200.000 więc to zupełnie nielicząca się enklawa w kraju liczącym 300 mln luda.
W Rosji też masz jakieś mistyczne wspólnoty, żyjące na Syberii jak za króla Ćwieczka - folklor i nic poza tym.
W Rosji też masz jakieś mistyczne wspólnoty, żyjące na Syberii jak za króla Ćwieczka - folklor i nic poza tym.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

