Galahad napisał(a): Gdyby to było takie proste to następowałoby proste przeszczepianie dominującej ekonomicznie kultury i faktyczne zastępowanie nią wszystkich innych. A czy jest tak?
No i do pewnego stopnia tak się dzieje, owszem bardzo wolno i kto twierdzi, że jest to proste i nieodwracalne?
Galahad napisał(a): Ależ jest. Chodzi o to, ze rzeczy cenne się zabezpiecza. I im cenniejsze tym bardziej.
No to używanie płotów w obecnej formie w Polsce jest nieefektywne, ponieważ są dość łatwe do sforsowania. A zabezpieczeniem Fort Knox raczej nie jest płot w pierwszej kolejności, tylko baza wojskowa i sama dedykowana obstawa skarbca, więc napiszę to znowu, że nie jest to dobre odniesienie, bo nawet jeśli ktoś korzysta z usług firmy ochroniarskiej to ma się to nijak do skali powyższego przykładu. A właścicieli posiadających stale obecną obsadę w swojej posiadłości raczej nie ma w Polsce zbyt wielu?
Galahad napisał(a): Aha. Bo ja zrozumiałem, ze jesteś przeciwnikiem grodzenia. Jak tak to eot. Mnie jest wszystko jedno czy dookoła działki, będzie siatka, gabiony, żywopłot czy staromodny plot ze sztachet.
No tam gdzie nie jest to konieczne to jestem przeciwnikiem.
Galahad napisał(a): Pole minowe też nie jest barierą fizyczną jednak jest ogrodzeniem.
Jest barierą fizyczną, ewentualnie pół na pół. Kamera, czujniki i alarm nie są.
Galahad napisał(a): Skoro reguluje to prawo to znaczy, ze zjawisko występuje w zauważalnym stopniu. Inna sprawa, że przejęcie następuje wtedy gdy przejmującemu przynosi to korzyść. Poza tym skąd wiesz jaka jest skala procederu?
Nie wiem jaka jest skala. Zakładam, że nie jest duża, ale nie natrafiłem na żadne statystyki, więc mogę się mylić.
Galahad napisał(a): Sęk w tym, że gdybyś wlazł komuś do domu, gdy jest np. Poza granicami kraju, to po 20 latach mógłbyś się starać o przejęcie domu. Gdyby cie doń wpuścił, a Ty byś oplacal rachunki i o nieruchomość dbał. Analogicznie gdy zajmiesz ugór i robisz to w dobrej wierze. Natomiast samowolka i wlezienie mimo zabezpieczeń sprawia, ze squotersi np. Muszą okupować przestrzen przez lat 30 i nikt nie może składać doń pretensji.
Właśnie to napisałem, ale związku z płotem nie ma tutaj żadnego, a przecież o to chodziło.
Galahad napisał(a): Wuala:
https://m.wymarzonyogrod.pl/trawniki-zyw...0_528.html
O właśnie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

