Cytat:Głodowe pensje zwykłych Rosjan. "Za mocarstwowe zapędy Moskwy płaci społeczeństwo"
Gospodarka Rosji w rękach państwa
Oficjalne statystki pokazują, że zadłużenie państwa w relacji do PKB wynosi tylko 11,8 proc. To jeden z najniższych wyników na świecie. Problem polega na tym, że ten dług nie obejmuje podmiotów powiązanych kapitałowo z państwem.
W opracowaniu MFW z maja 2014 r. "Russian Federation Fiscal Transparency Evaluation" możemy przeczytać, że jest "ponad 30 tys. powiązanych bądź kontrolowanych przez rząd przedsiębiorstw, których łączne zobowiązania wynoszą co najmniej 85 proc. PKB, a nie zostały one ujęte w żadnym raporcie fiskalnym".
Tak znaczny udział państwa w gospodarce nie tylko utrudnia konkurencję, ale faktyczne oszacowanie kondycji kraju. Niewykluczone, że był to jeden z powodów, który popchnął wycenę dolara z poziomu 35 rubli do 85 rubli w szczycie surowcowego kryzysu.
Czar potęgi pryska z dniem wypłaty
Oficjalne opracowanie Federalnej Służby Statystyki Państwowej „Rosja w liczbach 2017” pokazuje, że średnie miesięczne wynagrodzenie brutto pracowników dla dystryktu centralnego (poza Moskwą i regionem moskiewskim) wynosiło ok. 26 tys. rubli, czyli 1560 zł. Dla stolicy było to natomiast 71 tys. rubli, a więc 4260 zł.
Poza Moskwą oraz sektorem wydobywczym lub rafineryjnym, gdzie wynagrodzenie wynosi ok. 70-90 tys. rubli miesięcznie, pozostałe 50 mln z niespełna 70 mln pracowników otrzymuje przed zapłaceniem podatku ok. 30 tys. rubli miesięcznie, czyli mniej więcej 1800 zł. Zaś pensja minimalna to zaledwie ok. 500 zł. Dla porównania w Polsce w 2016 r. średnia miesięczna płaca dla poszczególnych województw z wyłączeniem mazowieckiego kształtowała się w przedziale 3,5-4,0 tys. zł brutto.
W rezultacie koszty nieefektywnego zarządzania krajem, chorobliwego uzależniania od surowców czy zdominowania państwa przez podmioty publiczne ponoszą zwykli Rosjanie. Ta zapłata ma postać bardzo niskich wynagrodzeń większości pracowników Federacji Rosyjskiej."
całość:
https://businessinsider.com.pl/twoje-pie...ji/sv8kc1c
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

