zefciu napisał(a): freeman przestań zgrywać durnia. Owszem – jest taka interpretacja tego fragmentu, że córka Jeftego była poświęcona na slużbę Panu. Ale nie jest to jedyna interpretacja. Więc jeśli masz jakieś argumenty, to je przedstaw. A jak nie, to się nie wynoś.
No widzisz.To, że córka Jeftego była poświęcona na służbę Panu jest w zasadzie jedyną sensowną opcją, która wchodzi w rachubę. Nie jest to jednak interpretacja wersetu 11,31 w tłumaczeniu które przytoczył ZaKotem, gdyż byłaby to wówczas interpretacja mocno naciągana.Czy istnieje tłumaczenie tego wersetu nie nastręczające żadnych trudności ze zrozumieniem, nie wprowadzające niepotrzebnego zamieszania i na dodatek nie budzące zdziwienia z powodu umieszczenia Jeftego w gronie bohaterów wiary przez św. Pawła ?
Ano istnieje.Tak wygląda ono w Biblii Gdańskiej w wersji uwspółcześnionej :
Cytat:Wtedy to, co wyjdzie z drzwi mego domu naprzeciw mnie, gdy wrócę w pokoju od synów Ammona, będzie należało do Pana albo ofiaruję to na całopalenie.
Nawet gdyby powyższe tłumaczenie nie istniało, to i tak kontekst biblijny musiałby nas doprowadzić do przekonania, że we wcześniej przytoczonej wersji istnieje jakiś błąd, który skutkuje postrzeganiem zarówno Jeftego jak i Boga jako idioty i sadysty.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

