J. S. Artur napisał(a):Quinque napisał(a): Czy Artur bylby tak uprzejmy iż pod jakim względem chrześcijaństwo jest gorzesz od zabobonu?
Mogę Ci jedynie powiedzieć jak ja to subiektywnie widzę. Wcześniejsze wierzenia oferowały wiele opcji wyboru sposobów postępowania. Lubisz walczyć to odprawiasz gusła do boga wojny,
a jak lubisz ciszę i spokój to do bogini ogniska domowego. Do wyboru do koloru.Chrześcijaństwo jest jak dla mnie strasznie nudne, sztywne i daje małe pole manewru. Jeden Bóg, jeden system,
jedna moralność, a nie każdemu te ****(wstaw słowo na określenie 'pozornie cnotliwe') zasady pasują. Mi na przykład tak średnio. To znaczy, są w chrześcijaństwie fajne elementy, nie przeczę, np.
zwyczaj obdarowywania na Święta, ale suma sumarum dla mnie gra nie jest warta świeczki, ponieważ ni ząb się cały ten system wierzeń nie pokrywa z moimi poglądami i celami.
PS: Jaki wróżkowe anime byś polecił?
Kompletnie nie rozumiesz chrześcijaństwa. Jezeli dla ciebie religia istnieje po to by obdarowywać się prezentami to wspołczuję. No ale ja na siłę nikogo nie nawracam
Co do anime. To ja mam osobliwy gust. W takich źródłowych klimatach to RE:ZERO jest całkiem całkiem. Jeżeli Cię anime to możesz na Mal'u sprawdzić. Co ci spasuje
----
Czemu Kościół miał zwalczać teorię(heliocentryzm) której autorem był katolicki ksiądz? Oto wielka tajemnica wiary. Btw, toż to Klaudiusz Ptolemeusz porobił obliczenia na geocentryzm i teoria ta w nauce obowiązywała do 1839roku. Jeżeli ktoś odbił od wiary bo Kościół "coś tam" to smiało może się nawrócić

Chrześcijaństwo jest jak dla mnie strasznie nudne, sztywne i daje małe pole manewru. Jeden Bóg, jeden system,