A ja nie o tym. Mnie się wydaje, że to by było "czy raczysz messieu, brutalności dać upust i szlachten dessinteressant uczynić"? Tylko po angielsku i z akcentami od Atlantyku do Pacyfiku. Nie koniecznie z zadęciem.
Sebastian Flak
|
Nagminne błędy Polaków
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|