Sofeicz napisał(a): Zef - problemem jest to, że zakładasz całkowitą koherencję światopoglądową osoby wyimaginowanego teisty/ateisty.Nie. Niczego nie zakładam i niczego nie imaginuję. Piszę o konkretnych osobach – o pilastrze, który jest wręcz fanatykiem metody naukowej (wyraża przekonanie, iż z racji dysponowania metodą naukową nie mamy żadnej potrzeby w filozofii) oraz o J.S., ktory nie ma o metodzie naukowej zielonego pojęcia; o tym, że ten ostatni w absurdalnym akcie desperacji oskarża tego pierwszego o deprecjonowanie metody naukowej. Stąd wynika, że to J.S. coś sobie na temat teistów imaginuje i z tymi imaginacjami prowadzi dyskusję (tak jak kiedyś sobie wyimaginował, że ja podważam prawa logiki (o których pojęcia również nie ma)).
Cytat:Z doświadczenia wiemy przecież, że w historii nauki zapisało się wielu teistów, którzy nie mieli żadnych problemów w stosowaniu metody naukowej (Kopernik, Mendel, Lemaitre....).A kto twierdzi i na jakiej podstawie, że ich światopogląd był niespójny?
