kmat napisał(a): Chile to jednak "od zawsze" było bardziej cywilizowane.
To jest interesujące, że zorganizowane formy społeczeństwa ponad poziomem łowców-zbieraczy wytworzyły się przy pasmie gór. Dżungla chyba nie sprzyja formowaniu się bardziej skomplikowanych społeczeństw.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

