lumberjack napisał(a): Czemu zatem w Chile było możliwe stworzenie normalnego państwa na poziomie równym państwom europejskim? Widocznie, żeby było dobrze, w Ameryce Południowej trzeba zabijać komuchów i siłą wprowadzać kapitalizm.W Chile normalne państwo zaczęło się gdzieś w końcu XIX wieku wraz z falą emigrantów, nie chłopów, ale górników i okołogórniczych przedsiębiorców. Oni przełamali wszechobecny hiszpański model pana i chłopa. Kapitalizm został wprowadzony normalnie, oddolnie.
Cytat:Jeśli się tak nie robi, to do władzy dochodzą komuchy zabijające i gnębiące nie komuchów, a w dłuższej perspektywie doszczętnie rozjebujących gospodarkę.Przeciwnie, gdy się tak robi, antykomuchy przestają czymkolwiek różnić się od komuchów, bo okazuje się, że wystarczającą legitymacją władzy jest tłuczenie ludzi. Najlepsze, co można powiedzieć o Pinochecie, to że za dużo nie zepsuł, bo za bardzo był zajęty tłuczeniem wrogów, żeby "organizować" gospodarkę.

