Galahad napisał(a): Jest trudne, ale nie niemożliwe. Wystarczy specjalizacja drapieżnika do odławiania jednego rodzaju ofiary. Albo wybieranie ofiar z preferowanego siedliska. Wtedy wystarczy, że np. Wirus zdziesiątkuje ofiary albo pożywienie ofiar. I już. Drapieżniki początkowo będą miały dużo żarcia a potem nic. A skoro na nic innego nie zapolują to nastąpi śmierć.Dyskusja jest na temat tego, czy ewolucja może doprowadzić gatunek do zagłady, czyli czy możliwa jest sytuacja, że jakiś gatunek tak "mocno wyewoluuje", że doprowadzi się tym do wyginięcia. W twoim przypadku przyczyna wyginięcia jest wirus, więc nie sama ewolucja drapieżnika.
|
Dekalog złych argumentów - Ateista na Amen
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

