No dobrze, a gdyby świat stworzył ułomny demiurg, dajmy na to nie obdarzony wszechwiedzą, a potem przyszedł na to inny demiurg, tym razem wszechwiedzący i popatrzył sobie, to miałbyś wolną wolę, czy nie?
Dana jest sytuacja, że Bóg jest, botak; na to przychodzi Osiris i mówi to, co powyżej. Chłopie, ciąg dalszy był już przerabiany daaawno temu i nazywa się Wyjście z Egiptu. Podejrzewam, że Bogu powtarzać się nie chce, szczególnie, że żaden z Ciebie faraon.
Osiris napisał(a):Jest na to proste rozwiązanie - przyjmij, że Boga nie ma i nie ma problemuBrehehe. Często tak wkręcasz ludzi na ukryte założenia?
Dana jest sytuacja, że Bóg jest, botak; na to przychodzi Osiris i mówi to, co powyżej. Chłopie, ciąg dalszy był już przerabiany daaawno temu i nazywa się Wyjście z Egiptu. Podejrzewam, że Bogu powtarzać się nie chce, szczególnie, że żaden z Ciebie faraon.
