[Osiris]

Dla jasności: jeśli piszę Bóg to mam na myśli chrześcijańskie bóstwo. Więc moje stwierdzenie odnośnie braku konkretnej definicji odnosiło się do tegoż.

Matko kochana! Jeśli podałem definicję, która jest dobra dla wszystkich form teizmu i deizmu, to naturalnym jest, że dobra jest także dla chrześcijaństwa.
Kwadrat logiczny Cię przerasta? Proponuję pokontemplować poniższy obrazek do momentu, aż przyjdzie na Ciebie oświecenie i go zrozumiesz. Potem możesz dystutować:


Sformułowanie definicji Boga, która będzie się odnosiła tylko do koncepcji chrześcijańskiej jest jeszcze prostsze – byt, który wcielił się w Jezusie Chrystusie.

Genialne. W końcu zrozumiałeś proste pytanie i zapewne słowo "sprecyzować" również nie jest Ci obce ? a teraz wyjaśnij co to znaczy, że byt wciela się w kogoś. Na czym polega ten proces? Możesz to jakoś opisać bardziej szczegółowo, czy to za trudne pytanie