Żarłak napisał(a): Tzn. co jest zbyt łatwe? Fakt, że nie muszą wydawać pieniędzy na "walkę" z zimnem? I to powstrzymuje ich kreatywność? Japonia, Singapur, Australia to państwa gdzie też jest ciepło, klimat mają skrajny, ale też upały ich nie powstrzymały.
Japonia ma akurat klimat, gdzie występują ostre zimy i wszelkie inne kataklizmy hartujące.
Singapur, to z kolei brytyjska faktoria z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Podobnie Autstralia - rdzenni Aborygeni jakoś jeszcze nie wyszli z neolitu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

