Sofeicz napisał(a): A o forsowaniu nauki społecznej kościoła, jako podstawie działania państwa polskiego słyszałeś?Ale za każdym razem jest to jakaś koncepcja w pewnym stopniu twórcza, podpierająca się tekstem NT, ale nie traktująca nigdy tego tekstu jako literalnej wyroczni.
Nie mówiąc o rzeczywistej teokracji, która przez jakiś czas obowiązywała w kalwińskiej Genewie.
|
Dekalog złych argumentów - Ateista na Amen
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
