Rygweda jakoś średnio przeszkadza w rozwoju państwa i gospodarki. Natomiast Koran jest fatalny, bo jest zamrażarką nastrojoną na siódmy wiek naszej ery. Dlatego właśnie postkomuna postsułtańska jest to otchłań, z rodzaju tych, które patrzą w duszę.
Islamiści obchodzą mnie o tyle, o ile są na tym forum (nie ma ich). Przekonanie uwierające Osirisa wzięło się zaś z lektury wypisów Osirisa i niczego innego. Płytkie one są jak wiosenna kałuża po prostu, w rodzaju zero bogów dobrze, jeden bóg źle. Nic więc dziwnego, że Osiris nie umie czytać Umowy Fundacyjnej jego rodzimej cywilizacji w oderwaniu od czynników transcendentnych, dostrzegając w tej szlachetnej księdze mądrość niezawisłą od, jak on to zwie, ideologii.
Ale zawsze można zacząć sypać z rękawa mądrością swoją własną i przebić w ten sposób Biblię.
Islamiści obchodzą mnie o tyle, o ile są na tym forum (nie ma ich). Przekonanie uwierające Osirisa wzięło się zaś z lektury wypisów Osirisa i niczego innego. Płytkie one są jak wiosenna kałuża po prostu, w rodzaju zero bogów dobrze, jeden bóg źle. Nic więc dziwnego, że Osiris nie umie czytać Umowy Fundacyjnej jego rodzimej cywilizacji w oderwaniu od czynników transcendentnych, dostrzegając w tej szlachetnej księdze mądrość niezawisłą od, jak on to zwie, ideologii.
Ale zawsze można zacząć sypać z rękawa mądrością swoją własną i przebić w ten sposób Biblię.
