Osiris napisał(a):pilaster napisał(a): Istniał jakiś powód dla którego nauka powstała, rewolucja przemysłowa zaszła w Chrześcijaństwie a w innych kulturach i czasach jakoś nie powstała i nie zaszła, mimo bardzo korzystnych miejscami warunków początkowych (Hellenizm, Chiny Sungów)
A Ty ciągle o tym, że gdyby nie chrześcijaństwo nie byłoby nowoczesnej nauki.
Owszem. Gdyby nie chrześcijaństwo nie byłoby ani nowoczesnej nauki ani rewolucji przemysłowej. Inne, niechrześcijanskie cywilizacje, co najmniej trzykrotnie (a nawet czterokrotnie) stanęły u progu tej rewolucji i trzykrotnie się z niego cofnęły. (za czwartym razem zaś utknęły na granicy - Japonia w XVIII wieku) Wszystkie warunki demograficzne i ekonomiczne potrzebne do tego przejścia miały spełnione, a coś je jednak powstrzymało.
Cytat:Miałoby to sens, gdyby w już VI czy VII wieku pojawili się odpowiednicy Bacona, Newtona i nastąpiłby jakiś rozwój nauki.
A dlaczego mieliby się pojawić własnie wtedy? Obiektywnie mogliby się pojawić gdzieś dopiero w okolicach XV wieku. I wtedy własnie, co za traf, się pojawili
Zakotem
Cytat: podane wyjaśnienie rasistowskie jest alternatywne.
Nie, bo społeczności "białe" ale nie przynależące do łacińskiego christianitas, (np Rosja) nie osiągnęły niczego szczególnego. Egipt i północna Afryka w czasach greckich i rzymskich należały do najbardziej cywilizowanych i unaukowionych regionów na świecie. A po podbiciu przez islam upadły i zdegenerowały się, chociaż skład "rasowy" ludności nie zmienił się wcale.
Cytat:przewaga techniczna (energetyczna) jeszcze przed rewolucją przemysłową
A skąd się ona wzięła?
Osiris napisał(a): trockiści chętnie zniewalając nie mieli w swoich założeniach ludobójstwa na skalę światową.
Bo nigdy nie osiągnęli wpływów pozwalających im na walkę o dominację na skale światową. Wystarczyć im musiała skala krajowa, w której byli niewykle skuteczni jak w Kambodży za Czerwonych Khmerów.

