Co do katolicyzmu to zaryzykowałbym hipotezę, że on pewną część potencjału rozwojowego jednak stracił po kontrreformacji. Polska czy Włochy wtedy się jakby obsunęły w dół.
pilaster napisał(a): W całych dziejach chrześcijaństwa jest tylko jeden przypadek przymusowego nawrócenia.Książę potężny w Wiślech?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

