ZaKotem napisał(a): Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, dla jak wielu ludzi obowiązkowe badania w pracy są jedynymi badaniami profilaktycznymi - takimi przepriwadzanymi zanim coś zaczyna boleć. Niezbyt podoba mi się zasada "darwinizmu społecznego" - jak kto głupi, niech zdycha. W taki sposób wprawdzie mamy nacisk selekcyjny na inteligencję, ale też na brak empatii.
Czy zmuszanie do badań oznacza kierowanie się empatią? W każdym razie, motywacją powinno być kierowanie się mniejszym kosztem społecznym i ekonomicznym badań profilaktycznych. Jeśli takie badania pomogą wykryć chorobę, gdy normalnie delikwent dowiedziałby się o niej podczas jakiejś zapaści to warto je robić. Tylko czy te badania spełniają to kryterium? Skoro wiemy, że choroby układu krążenia, oddechowego i nowotwory są głównymi przyczynami zgonów, a co się z tym wiąże dużym obciążeniem dla społeczeństwa, to może badania, które pracodawca zobligowany jest zapewnić, powinny tworzyć taki pakiet, który:
- weźmie na cel wspomniane największe problemy zdrowotne (oprócz innych wymaganych dla danego stanowiska);
- zapewni pracodawcy zwrot kosztów przeprowadzenia takich badań (ulga podatkowa).
W takiej sytuacji korzystają na tym wszyscy, a czy w powyższym przykładzie również tak jest?
Wielu Polaków skorzysta na uwłaszczeniu. W tym Rydzyk, który w zeszłym roku otrzymał kawał ziemi w Toruniu. Ciekawe ile PiS-owiec Kaczyńskiego skorzysta na tej ustawie.
Cytat:Likwidacja użytkowania wieczystego w Polsce właśnie się dokonuje. 1,7 mln Polaków czekało na tę ustawę. Niemal jednogłośnie posłowie przegłosowali możliwość przekształcenia go we własność.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomos...11541.html
Podobno rząd planuje kolejne uderzenie w sektor zdrowotny:
Cytat:Proponowane przez rząd rozwiązania wesprą zagranicznych producentów leków kosztem polskich firm. Projekt polityki lekowej państwa skrytykowali eksperci.
Mały ZUS ma wejść w życie, obejmie oszałamiającą liczbę 173 tys. podmiotów. Polacy mają niezwykle hojnych władyków, bo przecież mogli w ogóle tego nie wprowadzić. Na "nasze szczęście", zbliżają się wybory, więc władykom ulało się trochę hojności z rogu nagród obfitości, którymi samych siebie obdarzają.
Cytat:Ponad 173 tys. jednoosobowych firm wreszcie doczekało się długo oczekiwanych zmian wprawie obniżających składki na ubezpieczenia społeczne. Ustawa została przegłosowana w Sejmie jednogłośnie.
W Sejmie nie było sprzeciwu wobec ustawy wprowadzającej tzw. mały ZUS dla jednoosobowych firm. Skorzystają z niego przedsiębiorcy, których przeciętne miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 5250 zł.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomos...11543.html
I to jest chyba jedyna dobra wiadomość pozbawiona "zgrzytów".
Cytat:Jedna rejestracja do wielu pojazdów. Będą profesjonalne "blachy"
11 lipca 2019 r. polskie urzędy zaczną wydawać nowy rodzaj tablic rejestracyjnych. Na białym tle oznakowanie będzie wypisane zieloną czcionką. Na jednych takich "blachach" będzie można jeździć większą liczbą samochodów.
https://moto.wp.pl/jedna-rejestracja-do-...592802433a
A nie, przepraszam. Jest jeszcze jedna. CBA zatrzymało PiS-owca, który wyłudzał VAT, a potem trafił do Lotosu.

Który to już przypadek zatrzymania kogoś z PiS? Dlaczego PiS nie zatrzymuje nikogo z byłego rządu, przecież to oni są złodziejami!
Cytat:Przemysław Marchlewicz został usunięty z szeregów PiS - poinformowała na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Decyzja ma związek z zatrzymaniami, jakich dokonało ABW i CBA.
Wśród czterech osób podejrzewanych o udział w grupie przestępczej wyłudzającej VAT przy obrocie ogniwami fotowoltaicznymi jest Przemysław M., były wiceprezes
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomos...11396.html
kmat napisał(a): Ciekawe, czy dziadek o tym wie.
Trudno powiedzieć. Wiemy, że ten gość ma utrudniony kontakt z rzeczywistością, a to, że w ogóle cokolwiek do niego dociera wiemy tylko wtedy, gdy robi się naprawdę duża chryja. Pewnie kiwają dziadka jak chcą i tylko wzajemne gierki karzą im w co ważniejszych sprawach interweniować albo pytać o zgodę.
kmat napisał(a): Stracą żłób, ale czy im coś poważnego grozi? Taki pięta to realnie może dostać coś więcej niż zawiasy?
No i pytanie o "wolę mocy" tego towarzystwa. Paraliż decyzyjny w czasie, gdy prezes kolano leczył był znaczący.
Może boją się odpalać haki na siebie dopóki dziadzio jako tako kontaktuje. W razie jego zejścia na pewno pójdą na noże jak tylko zakończą celebrację wniebowstąpienia Jarozbawa.
A czy im coś grozi...? W świetle unicestwienia niezależnego sądownictwa i braku gniewu ludu oraz ostatniego uzasadnienia pewnej magister, które daje prezydentowi oferowanie poszczególnym członkom PiS pełnej bezkarności, a także braku gniewu obywateli, to pewnie nie grozi im nic. A w świetle istniejących przepisów i ewentualnego niezależnego arbitrażu wielu środowisk po ewentualnej klęsce wyborczej PiS-u grozi, niektórym z nich, dożywotni zakaz sprawowania urzędów. I pewnie tylko tyle. Chyba, że udowodnią komuś defraudację.
Perspektywa jest kiepska i jedyną nadzieją dla obywateli RP jest to, że pislamiści nie zrujnują wszystkiego. Hm, zobaczymy.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

