neuroza:
Ciekawe pytanie. Prócz katolików nie znam innych chrześcijan ale właśnie oni kojarzą mi się z ludźmi mało elastycznymi i spontanicznymi. Ich moralność jest sztywna, oparta na przestrzeganiu zasad a nie na kierowaniu się uczuciami w stosunku do ludzi. Kiedy kogoś nienawidzą, tłamszą to w sobie i uciekają się do rozumu i zasad.
Zadają sobie gwałt na własnych uczuciach, dlatego kojarzą mi się z wilkami w owczych skórach.
Ciekawe pytanie. Prócz katolików nie znam innych chrześcijan ale właśnie oni kojarzą mi się z ludźmi mało elastycznymi i spontanicznymi. Ich moralność jest sztywna, oparta na przestrzeganiu zasad a nie na kierowaniu się uczuciami w stosunku do ludzi. Kiedy kogoś nienawidzą, tłamszą to w sobie i uciekają się do rozumu i zasad.
Zadają sobie gwałt na własnych uczuciach, dlatego kojarzą mi się z wilkami w owczych skórach.
Rozsadziło mi antenę.

