freeman napisał(a): Natomiast w nerwicy natręctw występuje konflikt pomiędzy wiarą a wiedzą.Choć bowiem wiesz, że to co robisz jest głupie, to jednak wierzysz, że musisz temu ulec.Nie obraź się, ale dla mnie takie mówienie to jest oklepany frazes, który może być ewnetualnie dobrym przybliżeniem tylko w części przypadków. W pozostałych może wręcz utrudniać diagnozę.
Mówi on o zjawisku bardzo powierzchownie i w wielkim uproszczeniu, pomijając w ogóle głębsze sedno problemu. Zakładam, że Twoja wiedza o zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych jest teoretyczna?
freeman napisał(a): Jeśli wierzysz, to nie musisz się do niczego zmuszaćCzy mógłbyś mi wyjaśnić jak rozumiesz pojęcie "wierzyć"? Nigdy nie rozumiałem tego pojęcia, a przynajmniej odkąd sięgam pamięcią. Nie wiem, może to ma jakiś związek z moim potencjalnym Zespołem Aspergera.
freeman napisał(a): gdyż pokładasz ufność w tym, o czym wiesz, że jest dobre.Podobnie - jak rozumiesz pojęcie "wiesz"? Ja nic tak naprawdę nie wiem. Podobnie jak Sokrates. Tylko, że on twierdził, że wie iż nic nie wiem, a ja nawet tego nie wiem...
Joker napisał(a): Jeśli zaś chodzi o pojmowanie grzechu pierworodnego to raczej z Twojej definicji bliżej byłoby do rastafarianizmu niż protestantyzmu czy tym bardziej prawosławiaDziękuję
Jednakże póki co jestem członkiem jedno-osobwej grupy wyznaniowej, a i tak toczymy ze sobą często zażarte i gwałtowne spory. Nieraz omal nie dochodzi do rękoczynów.
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

