bert04 napisał(a): Jeżeli "patogen" atakuje układ nerwowy, to nie jest to konieczne.Dlaczego? Takim patogenem w realnym świecie jest wirus wścieklizny. Po dostaniu się tego wirusa do krwiobiegu człowieka inkubacja (do czasu pojawienia się symptomów neurologicznych) trwa około tygodnia. I do tego czasu można takiego człowieka praktycznie w 100% uratować „serią bolesnych zastrzyków” (kto pamięta jeszcze te ogłoszenia?).
|
Nieumarłe drapieżniki
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
