https://galopujacymajor.wordpress.com/20...-zmywarki/
Ostali się tu jeszcze jacyś fani młodego Wildsteina?
Cytat: "Tak, warto znać proporcje. Proporcje te zna Wildstein. Pisze nawet "Tymczasem lewa strona, dziś tak ochoczo strojąca się w moralizujące szaty, ma w tej materii dużo więcej na sumieniu". Powtórzmy: lewa strona ma DUŻO WIĘCEJ na sumieniu od Kościoła Katolickiego, w którym tysiące księży wkładało penisa w usta małych chłopców i dziewczynek. Dla Wildsteina Dawida istnieje coś co powoduje DUŻO WIĘKSZY grzech niż penetracja dziewczyńskiej pochwy przez dorosłego. Cóż to takiego? Otóż, mowa o „nurcie detabuizacji kolejnych przestrzeni życia ludzkiego i rozpatrywaniu ich właśnie w kontekście seksualnym – oczywiście w imię rozbicia zniewalających naszą wolność przestarzałych norm obyczajowych.Tak, tym właśnie jest „Dużo więcej na sumieniu”. Gdy spytają Wildsteina Dawida: Hej, Dejv, co jest gorsze: gwałcenie ośmiolatka, czy "detabuizacji kolejnych przestrzeni życia ludzkiego" – odpowiedź Dawida będzie musi być dość oczywista.
Tak, warto znać proporcje. Wildstein przywołuje przykład Cohn Bendita, który, jak wspominał kiedyś Orliński, naćpany udzielił wywiadu i napisał książkę. Tak. Cały jeden obrzydliwy przypadek pedofili werbalnej, ale jednak nie zrealizowanej.
A teraz w imię proporcji wyobraźcie sobie, że to nie arcybiskup Michalik, a lewicowiec mówi o tym, że dzieci same wskakują księżom do łóżka. To nie prokurator Piotrowicz w kontekście pedofila z Tylawy, a lewicowiec opowiada dziennikarce, że księża mogą całować dzieci w usta. I że to nie Samuel Pereira, a lewicowy „dziennikarz”, w ciemno broni księdza Wojciecha G., który jak się okazało potem rzeczywiście był pedofilem z Dominikany. Albo że nie katolicki Zanussi, a lewak Zandberg broni Polańskiego? Mało wam wyobraźni?
Wyobraźcie więc sobie, że to amerykańska lewica Berniego Saundersa każe nosić dzieciom złote gwiazdy na szyjach i masowo je gwałcić. A potem, że to australijska lewica dyma tysiące, nie jednego, a tysiące dzieci. Że jakaś irlandzka partia pracy robi obozy, w których trzyma seksualnych niewolników. Wyobrażacie sobie? A to właśnie robił Kościół katolicki. I co na to katolicy? Gwałcenie tysięcy dzieci, tysiące penisów w gębach, odbytach? A Dawid Wildstein na to: ojtam, ojtam, jebło to jebło na ch. drążyć temat, samoloty, helikoptery i w ogóle. Ale za to detabuizacja kolejnych przestrzeni życiowych…
Być może rzeczywiście księża są jak samoloty, chociaż samoloty same chyba nie przerzucają najmłodszych pasażerów do hangarów, by tam je wykorzystywać seksualnie? Ale z pewnością Wildsteiny są jak te pierwsze zmywarki. Nie ma prawicowego syfu, którego nie podejmą się wyczyścić, ale gdy się bliżej przyjrzysz zawsze, ale to zawsze, jakieś zabrudzenie zostanie".
Ostali się tu jeszcze jacyś fani młodego Wildsteina?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

