ZaKotem napisał(a):A co twierdzą proszę kota ZaKotem? Czy kot ZaKotem wie co profesorzy z KUL twierdzą czy nie wie co twierdzą. Niech kot ZaKotem udowodni, że nie mam racji bo w przeciwnym razie kot ZaKotem nie wie czy mam rację czy nie mam racji i może kot ZaKotem chce wyłudzić ode mnie za darmo darmową wiedzę za którą zbije majątek, a mi zaoferuje czyszczenie butów kota ZaKotem za 10 groszy wszak mamy kapitalizm i trzeba się rozpychać łokciami i można dać pracę komu ma się ochotę a lepszy kandydat może nie dostać pracy i z braku rodziny i miłości bliźniego może zdechnąć z głodu pod śmietnikiem i zostać bezdomnym.gąska9999 napisał(a): Poza tym jeśli ci z KULu, ha ha ha pracownicy Wyższej Uczelni ha ha ha uważają, że Niebo jest miejscem w którym nie ma przestrzeni
Gąsko a powiedz mi, jakie jest źródło twojej wiedzy o tym, że katoliccy teologowie, a w szczególności absolwenci KUL, twierdzą, że w Niebie nie ma czasu i przestrzeni?
Niech kot ZaKotem nie pisze mi , że można założyć działalność gospodarczą bo z braku miłości bliźniego można od osoby która założy działalność gospodarczą i sprzedaje dobre rzeczy w dobrej cenie nic nie kupić, wszak ludzie nie mają nakazu kupowania od kogoś kto chce godnie żyć i potrafi prowadzić dobrą firmę a więc można skończyć zdechnąć tak samo pod śmietnikiem.
Zatem pozdrawiam kota ZaKotem i informuję że piszę to i tyle ile mam ochotę, a jak kotu się nie chce samemu sprawdzać informacji, to niech kogoś zapyta czy ktoś jest chętny może kotu sprawdzi jak kot jest biedny i nie stać go żeby za informację zapłacić.
A czy źródłem mojej informacji nie może być mój sen który przyśnił mi się 20 razy pod rząd każdej nocy po kolei i po każdym takim śnie obudziłam się popatrzyłam na zegarek i była godzina 5:39, to chyba cud większy niż ten od trójki bobasów z Fatimy nie sądzi kot proszę kota ZaKotem?
Nie mam prawa przedstawiać mojej wiedzy objawionej?
To jakie kot ZaKotem ma informacje, czego uczą na KULu, czy że w Niebie jest/ są grunty klasy działkowe, Maryja ma tam ogródek działkowy i choduje sałatę, rzodkiewkę oraz kurczaki na obiad dla niej i dla jej syna? I co niedzielę zabija kurczaka na rosół a w tygodniu jest wegetarianką?
Czy jak Maryja z synem w Niebie je rosół z zabitego kurczaka to też należy wtedy pociskać modlitwy czy nie należy jej wtedy przeszkadzać, jak proszę kota ZaKotem uczą na ten temat na KUL?
A jak Maryja robi kupę po tym kurczaku i zapomni na spłuczce klozetu nacisnąć przycisku " niewidzialna kupa" to wtedy widać jak kupa od Maryi zlatuje z Nieba i wpada do Wisły na wlocie do Warszawy, bo w Niebie nie mają szamba to kupy zrzucają z Nieba do Wisły.

