Bert dał mi minusa za pupę i cycki od Maryi.
A co nie wolno pytać czy Maryja ma pupę i cycki i czy robi kupę w klozet oraz czy nie ma potrzeb seksualnych w tym Niebie?
Niepokoi mnie też szambo do kupy lub oczyszczalnia ścieków, bo jak tego w Niebie nie ma to ani chybi kupy Maryi spadają z nieba tak jak kiedyś kasza/jagody manna (nie sklepowa) do Wisły na wlocie do Warszawy, bo mi się o tych kupach od Maryi sranych do Wisły 3 razy w nocy śniło, to coś w tym musi być.
Chciałabym też wiedzieć czy Maryja w niebie sama zabija w niedzielę kurę na rosół bo przecież nie żywi się cały czas sałatą i rzodkiewką?
Chyba Archanioł Gabriel jej tej kury na rosół nie zabija przecież?
Jeszcze o wannę chciałabym zapytać, czy Maryja myje pupę codziennie wieczorem w wannie i czy ma bieżącą wodę w baterii do wanny czy nosi wodę w wiadrach ze studni w niebie tak jak na wsi dawniej?
Bo przecież pupę chyba myje jak jest kobietą?
No i chciałabym się dowiedzieć czy moja chęć uszczypania Maryi w pupę nie jest grożbą karalną w jakimś Państwie na Planecie Ziemia?
Bo przecież jest to nawet zwykła Ziemianka a nie Bóg/Bogini i w dodatku jej życie w niebie jest mitem lub przedmiotem wiary?
Może z moją chęcią pociągnięcia za siusiaka Jezusa byłoby inaczej bo jest to i Bóg i Człowiek aczkolwiek to też obiekt typu mit lub wiara?
A co nie wolno pytać czy Maryja ma pupę i cycki i czy robi kupę w klozet oraz czy nie ma potrzeb seksualnych w tym Niebie?
Niepokoi mnie też szambo do kupy lub oczyszczalnia ścieków, bo jak tego w Niebie nie ma to ani chybi kupy Maryi spadają z nieba tak jak kiedyś kasza/jagody manna (nie sklepowa) do Wisły na wlocie do Warszawy, bo mi się o tych kupach od Maryi sranych do Wisły 3 razy w nocy śniło, to coś w tym musi być.
Chciałabym też wiedzieć czy Maryja w niebie sama zabija w niedzielę kurę na rosół bo przecież nie żywi się cały czas sałatą i rzodkiewką?
Chyba Archanioł Gabriel jej tej kury na rosół nie zabija przecież?
Jeszcze o wannę chciałabym zapytać, czy Maryja myje pupę codziennie wieczorem w wannie i czy ma bieżącą wodę w baterii do wanny czy nosi wodę w wiadrach ze studni w niebie tak jak na wsi dawniej?
Bo przecież pupę chyba myje jak jest kobietą?
No i chciałabym się dowiedzieć czy moja chęć uszczypania Maryi w pupę nie jest grożbą karalną w jakimś Państwie na Planecie Ziemia?
Bo przecież jest to nawet zwykła Ziemianka a nie Bóg/Bogini i w dodatku jej życie w niebie jest mitem lub przedmiotem wiary?
Może z moją chęcią pociągnięcia za siusiaka Jezusa byłoby inaczej bo jest to i Bóg i Człowiek aczkolwiek to też obiekt typu mit lub wiara?

