neuroza napisał(a): Ale to przecież Adam i Ewa chcieli poznać czym jest zło (i dobro). Bóg rzeczywiście wygania ich z raju i rzuca jakieś klątwy, czy tylko opisuje przebieg wybranego procesu poznawania zła (i dobra)?No, w dosłownym opisie to właśnie rzuca klątwy i wygania. Mity oczywiście można i wręcz należy rozpatrywać jako metafory, no ale wtedy ja bym poszedł na całość i Boga też potraktował metaforycznie.
Cytat:Ja z lekcji religii pamiętam jak pani katechetka mówiła, że tak naprawdę to nie ma mowy o tym, by było to jabłko
"Drzewo poznania dobra i zła" to specyficzny gatunek, rosnący tylko w raju. Nie wiem, skąd się wzięło niepoparte niczym ludowr mniemanie, że ma cokolwiek wspólnego z jabłonią. Może po prostu dla ludów północy jabłko jest "domyślnym owocem", czymś, o czym się myśli automatycznie gdy słyszy się słowo "owoc".


