Osiris napisał(a):freeman napisał(a): Nic podobnego.Mnie też zdarza się postąpić nierozsądnie, jednak nie próbuję się usprawiedliwiać, bądź zwalać winy na kogoś/coś innego.Skoro jednak pierwsi ludzie, żyjący w komfortowych warunkach, ulegli pokusie, to o ileż bardziej my, żyjący w o wiele bardziej niesprzyjających warunkach, bombardowani wręcz propagandą wroga, powinniśmy umiłować Słowo Boże, które jedynie ma moc nas zbawić.
Jesteś katolikiem dobrowolnie wypowiadającym się na forum "ateista" i skarżysz się na wrogą propagandę
Po pierwsze, na nic się nie skarżę, a po drugie miałem na myśli propagandę wrogą rodzajowi ludzkiemu, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę.
Quinque napisał(a): Szkoda tylko że Freeman nie jest katolikiem. A przynajmniej wskazują na to jego posty
Ponieważ uznaję kościół powszechny, to jak najbardziej mogę nazywać siebie katolikiem, choć rzymskim katolikiem (już) w praktyce nie jestem.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3


