[znaLezczyni]

Gladiator

Klasyk pomieszania z poplątaniem.

Jeśli czegoś w mojej wypowiedzi nie zrozumiałeś, spróbuję wytłumaczyć jeszcze prościej, żebyś mógł zrozumieć. Co konkretnie ci się pomnieszało i poplątało?

1. Jaka "sławę" zdobędzie dzięki mnie ów raper w Polsce? Żadną, pies z kulawa nogą się tym nie zainteresuje. Wcześniej wspominał o nim zresztą Wprost.

I tu się mylisz. Nie  słyszałam, nie czytałam wcześniej o tym raperze. Dzięki tobie poznałam jego nazwisko i utwór. Czyli go spopularyzowałeś (bardzo prawdopodobne, że nie jestem jedyną osobą, która uzyskała tę wiedzę dzięki tobie).
Jesteś jak ten użytkownik, który narzeka na to co nazywa dziecięcą pornografią, rozpowszechniając to jednocześnie.

2. Opinie o imigrantach tworzy Nick Conrad obywatel francuski.

Nie, on tworzy opinię o swojej twórczości. Być może o sobie samym. Obciążanie ogromnej grupy społecznej opinią o jednostce jest nieuczciwe. Czy mam mieć o tobie takie same zdanie, jak o Paetzu, dlatego, że obaj jesteście katolikami?

3. Nie piszę o nim, przytaczam tekst porównujący między innymi obie piosenki i  wynikający z tego pewien dylemat dotyczący sytuacji we Francji. Nie ja go popularyzuje, przejrzyj posty.

Popularyzujesz. Rozpowszechniasz wiedzę o nim. A wyciąganie wniosków z durnej piosenki na temat francuskiego społeczeństwa jest tak samo uprawnione, jak wyciąganie wniosków z zachowania Paetza na ogół KK.

Co jeśli zaspakaja ich potrzeby?

Nie martw się, nawet jeśli, biali obrońcy rasy w brunatnych koszulach, z pochodniami, będą gotowi. Jak nie we Francji, to w Polsce. Niedługo przecież 11 listopad.