Żarłak napisał(a): No, nie wiem jaki jest średni spodziewany zysk na takich inwestycjach w ciągu dekady, ale szczodrość Morawieckiego ucieszyłaby każdego inwestora, bo jestem pewien, że kilkukrotnie (a może nawet kilkunastokrotnie) może przewyższać zyski jakie zakładał sobie dawny właściciel. Każdy by sprzedał takiemu oszustowi jak Morawiecki, który o kasę z banku dba, ale pieniądze podatników już nie dba. Wiele to o nim mówi. Niech wypi@#!&!
https://www.google.de/amp/s/www.money.pl...ml%3famp=1
Ciekawy artykuł o kulisach "Bitwy o Kasprowy Wierch". Stoi tam też zysk za rok 2011, dobre 9 mln PLN. Wtedy mamy cenę 55 krotnie wyższą. Ale przy riserczu widziałem też kwotę zysku wysokości 22 mln, tylko teraz nie mogłem linka odnaleźć. Chyba za rok 2016. Wtedy byśmy mieli 22 krotność.
Czy to dużo czy mało? Gdyby zamiast kupować spółkę wsadzić 500 mln do banku, to w pierwszym przypadku mamy roczny zysk wysokości 1,8% a w drugim to 4,4%. Nie wiem, jakie stopy oszczędnościowe oferują polskie banki, kto wie to sobie porówna.
Jeszcze dwie myśli. Artykuł opisuje szykany ze strony państwa, coby zmusić właściciela do sprzedarzy. Nawet gdyby inwestor obiecywał sobie w przyszłości jeszcze większe zyski, to musi się też obawiać, że państwo mu je uniemożliwi. Dlatego sprzedał.
A co do przyszłych zysków to tylko jedno hasło: Pride of Poland. I wszystko jasne.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

