W dużym skrócie wygląda to tak;
Ziobro wystosował dziś zapytanie do TK, czy unijny traktat zgodny jest z polską konstytucją. Jeżeli TK stwierdzi niezgodność, to musimy albo zmienić konstytucją (nie realne), albo opuścić UE (bo przecież unia nie zmieni traktatu).
Wtedy zgodnie z ustawą o umowach międzynarodowych wystarczy, aby Ziobro złożył wniosek do prezydenta, a sejm zwykłą większością go przegłosował. Kukiełka podpisuje i... pozamiatane.
Dupy dała platforma, bo to jej członkowie napisali ustawę o umowach międzynarodowych.
PiS oczywiście nie odważy się teraz tego zrobić, pytanie tylko, na co oni grają?
Ziobro wystosował dziś zapytanie do TK, czy unijny traktat zgodny jest z polską konstytucją. Jeżeli TK stwierdzi niezgodność, to musimy albo zmienić konstytucją (nie realne), albo opuścić UE (bo przecież unia nie zmieni traktatu).
Wtedy zgodnie z ustawą o umowach międzynarodowych wystarczy, aby Ziobro złożył wniosek do prezydenta, a sejm zwykłą większością go przegłosował. Kukiełka podpisuje i... pozamiatane.
Dupy dała platforma, bo to jej członkowie napisali ustawę o umowach międzynarodowych.
PiS oczywiście nie odważy się teraz tego zrobić, pytanie tylko, na co oni grają?
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Albert Camus

