@Bert
Zauważ tylko, że my jesteśmy beneficjentem dotacji a Zachód UE zyskuje dostęp do wielkiego rynku zbytu, ma tu ulokowany gruby kapitał i ściąga miliony pracowników. I w scenariuszu Polexitu największa gospodarka UE zostaje uszczuplona o ogromne moce przerobowe i tanią siłę roboczą. A i reszta UE także odczuje brak rąk do pracy, wzrost cen, upadek krajowych wytwórni (w końcu u nas było taniej produkowane a w macierzy nieco drożej, żeby nie było sarkania, że korpo całą produkcję przenoszą). Tak szacując na oko to te dotacje to raptem coś w rodzaju opłaty za utrzymanie stabilnego i otwartego rynku i się obu stronom po prostu opłacają.
Zauważ tylko, że my jesteśmy beneficjentem dotacji a Zachód UE zyskuje dostęp do wielkiego rynku zbytu, ma tu ulokowany gruby kapitał i ściąga miliony pracowników. I w scenariuszu Polexitu największa gospodarka UE zostaje uszczuplona o ogromne moce przerobowe i tanią siłę roboczą. A i reszta UE także odczuje brak rąk do pracy, wzrost cen, upadek krajowych wytwórni (w końcu u nas było taniej produkowane a w macierzy nieco drożej, żeby nie było sarkania, że korpo całą produkcję przenoszą). Tak szacując na oko to te dotacje to raptem coś w rodzaju opłaty za utrzymanie stabilnego i otwartego rynku i się obu stronom po prostu opłacają.
Sebastian Flak

