Quinque napisał(a): Więc, Jeżeli ktoś głosi "nie wiem czy Bóg istnieje ale nie wierzę w niego" to jest ateistą. Natomiast jeżeli ktoś powie "nie wiem czy Bóg istnieje ale wierzę w niego" to mamy do czynienia z teizmem. I tyle, po co się bawić w jakieś dodatkowe bezsensowne określenia? No chyba żaden katolik nie mówi o sobie "Jestem agnostycznym teistą"...
Teiści jednak czasami zachowują się jakby mieli wiedzę. Ostatnio jak byłem na mszy w kościele, to ksiądz przytoczył w kazaniu parę przykładów spektakularnych cudów, których nauka nie potrafi wytłumaczyć i uznał je za dowód, że Bóg na pewno istnieje. Tak mówił jakby miał wiedzę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

