Chciałbym poznać zdanie forumowiczów na temat adekwatności/skuteczności matematyki w opisie zjawisk. Niektórzy jak np. Max Tegmark, twierdzą, że rzeczywistość, to po prostu struktura matematyczna - twierdzenie nieweryfikowalne, rozwiązujące zagadkę bardzo bezpośrednio.
Generalnie ludzi pod względem tego problemu można podzielić na 4 obozy wg takich stanowisk:
Platonizm - matematyczne obiekty nie są wytworem człowieka, artefaktem, tylko odkrywanymi abstrakcjami istniejącymi poza czasem i przestrzenią.
Agnostycyzm - odpowiedniość matematyki wzgledem zjawisk jest zagadką.
Nominalizm - matematyczne obiekty nie istnieją, są to użyteczne fikcje.
Matematyczny realizm/matematyczny monizm - świat jest matematyczną strukturą twierdzenie które nabrało ostatnio rozgłosu za sprawą książki ww Maxa Tegmarka.
Ja nie jestem platonistą ale przyznam, że ta zagadka trochę mnie trapi
Poniższy link zawiera krótkie wprowadzenie do tego tematu
https://www.granicenauki.pl/matematyka-j...iata-25956
Generalnie ludzi pod względem tego problemu można podzielić na 4 obozy wg takich stanowisk:
Platonizm - matematyczne obiekty nie są wytworem człowieka, artefaktem, tylko odkrywanymi abstrakcjami istniejącymi poza czasem i przestrzenią.
Agnostycyzm - odpowiedniość matematyki wzgledem zjawisk jest zagadką.
Nominalizm - matematyczne obiekty nie istnieją, są to użyteczne fikcje.
Matematyczny realizm/matematyczny monizm - świat jest matematyczną strukturą twierdzenie które nabrało ostatnio rozgłosu za sprawą książki ww Maxa Tegmarka.
Ja nie jestem platonistą ale przyznam, że ta zagadka trochę mnie trapi

Poniższy link zawiera krótkie wprowadzenie do tego tematu
https://www.granicenauki.pl/matematyka-j...iata-25956

