Maciej1 napisał(a): Nie ma żadnych "wypraw kosmicznych". Są wyprawy komiczne: bo komiczne, a właściwie to tragikomiczne jest to jak łatwo ludzie dają się mamić. I to ludzie mający samych siebie za "inteligentnych i wykształconych".No to może wreszcie powiedz, jakie ty masz kompetencje, by oceniać co jest możliwe a co nie możliwe jeśli chodzi o loty kosmiczne?
A najlepiej podziel się z nami formułą, dzięki której można oddzielić to co jest prawda od tego co jest oszustwem?
Bo jeśli to jedynie twoje widzimisię decyduje o tym co można uznać za prawdę a co za oszustwo i dowód na ogólnoświatowy spisek, to wybacz, ale dalsza dyskusja z tobą na jakikolwiek temat, ma taki sens jak dyskusja z 3-latkiem.
Dla mnie taką formułą jest nauka. Skoro badania naukowe pokazują, że coś jest możliwe, to uznaję to za możliwe. Jeśli badania naukowe pokazują, ze coś jest niemożliwe, to ja uznaje to za niemożliwe.
I nie nazywaj mnie naiwnym, naiwnym byłbym, gdyby uznał za wyrocznie w tej sprawie twoje widzimisię.

