ZaKotem napisał(a): W efekcie producenci mogą się kwestiami etycznymi nie przejmować, bo ich klienci i tak nie wybiorą produktów "etycznej" konkurencji.
A jak producenci przejmują się kwestiami etycznymi przy produkcji mięsa? Na czym to przejmowanie się miałoby konkretnie polegać i zmienić w losie zarzynanych zwierząt? Będą zarzynane mniej śmiertelnie i fajniej? Jakieś naklejki mają się na mięsie pojawić: "szczęśliwie zarzynane" z uśmiechniętą świnką czy krową? Dobrostan zwierząt to kompletny absurd, to jakby powiedzieć że sposób zabijania (z uprzednim gazowaniem) w obozach zagłady był najbardziej humanitarny z możliwych.
Voodoo People


