matsuka napisał(a): Nigdy nic takiego nie twierdziłem. Zupełnie nie rozumiem czemu piszesz na mój temat takie rzeczy. W pewnym sensie pomawiasz mnie.Czyżby?
Wielokrotnie pokazywałem model który wszystko wyjaśnia w tej materii, a Ty teraz takie bzdury gadasz.
A wklejenie nam obrazka w tym poście? https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid683713
matsuka napisał(a): Tak między nami to ja tak naprawdę sądzę, że Słońce jest lampą siarkową, pod Ziemią (nie mylić z pod ziemią), a na niebie widzimy jego odbicie.Boże drogi, a czemu akurat siarkową?
I skoro już przy tym jesteśmy, jakie jest Twoje stanowisko w sprawie spektroskopii?
A na podlinkowanym filmiku ładnie udaje mu się oświetlić połowę albo mniej płaskiej Ziemi, ale w okresie wrzesień-marzec trzeba oświetlić więcej. I nadal z niektórych miejsc na Antarktydzie Słońce musi być widoczne z południa.
matsuka napisał(a): Mówisz chyba o PW-Sat2, który będzie dopiero wystrzelony 19 listopada. Fajnie, że już teraz mogą się z nim komunikować tak, jakby faktycznie był na orbicie.Mówię chyba o PW-Sat, poprzedniku PW-Sat2 (że też to "2" na końcu nic Ci nie podpowiedziało?).
matsuka napisał(a): Zresztą ci Brazylijczycy od filmu Convex Earth też przyłożyli teleskop newtonowski do znikającego rzekomo za krzywizną statku i statek był ponownie widoczny.Ci Brazylijczycy od tamtego filmu to nachrzanili tyle głupot, że naprawdę ciężko nazwać powoływanie się na ich film inaczej, niż kompromitacją. Pełniejszy mój komentarz masz w poprzednim wątku: https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid683846
Mój ulubiony fragment to ten, gdzie twierdzą, że skoro GPS im pokazuje w trzech punktach na brzegu jeziora tę samą wysokość nad poziomem morza, to Ziemia jest płaska.
Maciej1 napisał(a): Prawdopodobnie (to moja hipoteza) dzieje się to wskutek istnienia sklepienia niebieskiego. Sygnał "z satelity" wysyłany jest z... ziemi (płaskiej oczywiście), odbija się od sklepienia i jest odbierany przez ...Politechnikę Warszawską. Oczywiście jest wysyłany tak żeby wyglądało, że "satelita lata po orbicie".Mhm. Ciekaw tylko jestem, jak takie wysyłanie z odbiciem miałoby wyglądać, żeby idealnie zasymulować oczekiwaną orbitę, i to nie w jednym miejscu, ale wszędzie, gdzie akurat komuś zachce się nasłuchiwać sygnału?
Nawiasem mówiąc, dotyczy to też ISS i flar Iridium. Jak to jest, że jak komuś zachce się cyknąć fotkę ISS albo Iridium, to sprawdza odpowiednią orbitę i ma przelot dokładnie wtedy, kiedy to jest przewidziane?
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
