Maciej1 napisał(a): Ale sytuacja jest odmienna. Ja mam własne obserwacje, które pozwalają mi tak reagować. Wy jesteście tylko teoretykami, powtarzającymi to co w książkach napisali (np. że "statki chowają się pod horyzont począwszy od dołu"). Jednak wyjść w teren i sprawdzić (to co w książkach piszą) w realnym świecie nie zamierzacie.Następnym razem jak będę nad morzem, to specjalnie dla Ciebie połowię chowające się statki, ale to raczej nieprędko nastąpi.
Tymczasem zauważmy, że sprawa dotyczy nie tylko statków, więc możesz np. wyjaśnić, gdzie podziało się dolne 2500 m tych gór na zdjęciu wklejonym przez matsukę: https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid696712
(Skąd liczba 2500 m? Patrz komentarz Ziemowita: https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid696721 )
Jest tam co prawda trochę objawów mirażu, ale jeśli mi zaczniesz wmawiać, że normalnie to nie ma refrakcji i góry na pewno widać w całości, a to ten miraż schował ich podstawy, to Cię wyśmieję, bo na nic więcej to nie będzie zasługiwało.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
