Fizyk napisał(a): Nie, nie musi być zniekształceń obrazu, nawet jeśli zachodzi refrakcja.
Nie, muszą być. Tam gdzie jest gradient/warstwowośc, tam muszą być. A jeśli tego nie rozumiesz, to dziwne.
Cytat:(czyli po ludzku, od tego jak różni się odchylenie dla "sąsiednich" promieni)
Nic podobnego. Zniekształcenie proporcji ilościowo mierzy się inaczej. Co to są "sąsiednie promienie" ? Nie ma czegoś takiego jak "sąsiednie promienie". Co Ty w ogóle mówisz?
Cytat:Pytam po raz któryś już: po cholerę miałbym "symulować płaskie", skoro obraz nie wygląda jak na płaskim?
Wygląda dokładnie tak jak na płaskim- zgodność jest bardzo dobra . Praktycznie idealna !
![[Obrazek: panpani-1.jpg]](http://losgrafikos.pl/wp-content/uploads/2016/04/panpani-1.jpg)
Głowa to około 1/8 wysokości ciała, to ok. 25-26 cm w wymiarze pionowym.
![[Obrazek: KIOdESR.jpg]](https://i.imgur.com/KIOdESR.jpg)
Pooglądaj sobie na powiększeniu. Mierz wysokość "warstwy wody" (powierzchnia widocznej wody) zaraz przy tatarakach (lewa strona zdjęcia- punkt E i w górę). Głowa tej sylwetki ludzkiej siedzącej w łodzi (prawa strona zdjęcia) mieści się praktycznie dokładnie trzy razy w tym odcinku, którzy tuż przy tatarakach (lewa strona zdjęcia) odpowiada powierzchni widocznej wody. A Ty wyliczyłeś (słusznie), że ta warstwa powinna mieć 78 cm wysokościna planie obiektu bliższego (cypel, patrz wcześniejsze posty- moje obserwacje z Mikołajek). Wszystko się zgadza praktycznie idealnie. Pełna zgodność z płaską ziemią i prostolinijnym biegiem promienia światła.
[Uwaga: czarny odcinek zaznaczony przy głowie (prawa strona zdjęcia) to jest więcej niż wysokość głowy. To jest odcuinek, który tak na szybko i z grubsza określiłem jako odcinek 42 cm- czyli tyle powierzchni wody ile powinno być widać na kuli].
Dodatkowo: na kuli powinien być horyzont wodny (granica widoczności powierzchni wody z uwagi na kulistość). Zaznaczyłem go czerwoną przerywaną linią ( na szybko). Tu jednak żadnego horyzontu wodnego nie ma. Ponieważ powierzchnia wody jest płaska i widać, że zakres widoczności powierzchni wody poszerza się w miarę przesuwania na prawo, tak jak to być powinno- patrz mapa.
[Kolejna uwaga, bo widzę, że czepiasz się nieistotnych szczegółów i chcesz "przecedzać komara": czarna linia g , czyli linia planu wyrysowana na podstawie pionu również może być wyrysowana niezbyt dokładnie. Ponieważ pion wyznaczyłem z pewnego obiektu, co do którego nie mam stuprocentowej pewności, że to idealny pion. Niemniej jednak to nie ma znaczenia. Ponieważ: 1. nie zmienia to ani wymiarów ludzkiej sylwetki, 2. ani wymiaru widocznej powierzchni wody tuż przy tatarakach (lewa strona zdjęcia-od punktu E w górę) i 3. nie zmienia łatwo widocznego faktu, że zakres widoczności wody powiększa się, w miarę przesuwania się ku prawej stronie zdjęcia, tak jak to być powinno, co wynika z mapy. Powiekszanie się zakresu widoczności wody widać, patrz "ząbkowanie" powierzchni wody posuwające się coraz wyżej, to znaczy ku górnej ramce zdjęcia- przy przesuwaniu się na prawo, ku prawej ramce zdjęcia. A więc: niedokładne wyrysowanie linii g może mieć znaczenie w kwestii oceny ilościowej wielkości powierzchni wody, ale nie tuż przy tatarakach (lewa strona zdjęcia). Natomiast w niczym nie narusza faktu, że powierzchnia wody (zakres jej widoczności) powiększa się, tak jak tego spodziewać się należy na płaskiej ziemi (patrz mapa) ]
A zatem: widok całkowicie zgodny z płaską ziemią i prostolinijnym biegiem promieni swiatła. Widok zupełnie niezgodny z "kulą ziemską". Ty przecedzasz komara, a połykasz wielbłąda.
Wszystkie moje materiały, które tu pokazałem są praktycznie idealnie zgodne z tezą o płaskiej ziemia i falsyfikują możliwość tego, że "ziemia jest kulą o promieniu ok. 6371-6378 km".
Pokazałem również materiały innych, które także są zgodne z płaską ziemią i falsyfikują "obecną kulę ziemską"
Cytat:Policzyłem Ci, jak powinien wyglądać na płaskim (co, nawiasem mówiąc, powinieneś był Ty zrobić). Wynik nie pasuje do zdjęcia.
Pomierz sobie dokładnie na zdjęciu. Patrz wyżej.
Cytat:Ani przy tej obserwacji, ani przy obserwacji Schneebergu,
Obserwacja Schneebergu jest całkowicie niezgodna z kulistą ziemią, tak jak Ci to udowodniłem: zarówno przy założeniu braku refrakcji, jak i przy przyjęciu Twego modelu refrakcji.
Obserwacja Schneebergu jest niezgodna z płaską ziemią przy założeniu braku refrakcji, ale staje się zrozumiała przy przyjęciu (z grubsza) Twojego modelu refrakcji i założenia o płaskiej ziemi. Zdjęcie Schneeberga + Twój model refrakcji (z grubsza Twój model) potwierdza płaską ziemię!
Cytat:Bezpośrednio po obserwacji zjawiska, chwilę nie było wiadomo, czym ono właściwie było, ale dobrapogoda24.pl opublikowała kilka fotek, na szczęście mówiąc, gdzie były zrobione.Tak? Co Ty nie powiesz ? A teraz "już wiadomo"? Bo "dobrapogoda24" wie co się stało ? Bo Rosjanie, którzy razem z Amerykanami kłamią w sprawie ISS (w ogólności "kosmosu") coś tam powiedzieli, czymś się pochwalili ?
Rzecz jest zupełnie zdumiewająca. Masz obserwacje, które Ci pokazano (moje), a które może wykonać każdy człowiek, Ty także, czyli masz możliwość sprawdzenia kształtu ziemi samemu, z łatwością, w świecie realnym, lecz Ty wolisz polegać na plotkach rozpowszechnianych przez kłamców i chwalących się pyszałków.
Na czym Ty chcesz się opierać? Na faktach medialnych typu "lądowanie na księżycu i podbój kosmosu" ? Czy na tym co samemu możesz z łatwością sprawdzić ?
A skąd Ty wiesz co się stało i co tu widać ? A może tu widać rozchodzącą się w przestrzeni eksplozję pod sklepieniem niebieskim ? [Podobno już od lat 50-tych wiedzą o istnieniu sklepienie i robią tego typu eksperymenty- wybuchy pod sklepieniem]
Ponadto popełniasz co najmniej jeden wielki bład w swoim myśleniu. Patrz niżej.
Cytat:Ale to tylko pokazuje, że triangulacja jest zgodna z wystrzeleniem rakiety z tamtego poligonu
Ta "triangulacja" oparta jest na Twoich fantazjach i domysłach "gwiezdnych" (dotyczących gwiazd). To znaczy opiera się na wziętym z głowy wymyśle, że "gwiazdy są tak bardzo bardzo bardzo daleko od ziemi, że dla odległości rzędu ziemskich odległości można przyjąć, że gwiazdy są nieruchomym tłem".
Podałem Ci pod rozwagę przykład (eksperyment myślowy) z rybą oglądaną przez wielu obserwatorów przez wodę, obserwatorów nie zdających sobie sprawy z tego, że patrzą przez wodę. Nie zechciałeś jak widać się nad nim zatrzymać.
A skąd Ty wiesz gdzie i czym są gwiazdy ?
Z zasady istnieje dowolnie wiele możliwości. Np. taka: jeżeli istnieje sklepienie niebieskie, nad nim wody sklepienia to założenie o "triangulacji z nieruchomego tła gwiazd, triangulacji na kulistej ziemi" możesz sobie wsadzić w...d... Bo wtedy wartość takiej "triangulacji" jest taka sama co wartość tych rzeczy które z tamtego miejsca wychodzą. To znaczy ściślej: wynik może Ci nawet wyjść dobry, ale NIE dlatego, że "gwiazdy są gigantycznie daleko, a ziemia jest kulą o promieniu ok. 6371-6378 km" tylko dlatego, że niebo zachowuje się tak jakby "ziemia była kulą o promieniu ok. 6371-6378 km, a gwiazdy były gigantycznie daleko".
Lecz kto umie naprawdę logicznie myśleć, ten wie, że: jeżeli "A zachowuje się tak jakby było B" to są dwie możliwości logiczne: "A jest B" lub "A tylko tak się zachowuje (jakby było B)".
Człowiek myśący logicznie nie ignoruje bowiem żadnego faktu i bierze pod uwagę wszystkie fakty, w tym także i ten, że powierzchnia ziemi nie zachowuje się tak jakby "ziemia była kula o promieniu ok. 6371-6378 km", czego dowodzą obserwacje geodezyjne, czyli obserwacje powierzchni ziemi.
