Quinque napisał(a): A z kolei takie prawosławie uważa że wszyscy którzy są nieprawosławni nawet jesli są chrześcijanami zostaną potępieni(a przynajmniej tak czytałem).
Prawda no nie toczno. Nieprawosławni, podobnie jak grzeszni prawosławni, trafiają do Szeolu, czyli "Piekła", ale w rozumieniu prawosławnym Szeol nie jest zamknięty aż do dnia Sądu Ostatecznego. I do tego momentu istnieje możliwość, przynajmniej teoretycznie, zbawienia. To jest jedna z głównych różnic w rozumieniu Piekła w chrześcijaństwie wschodnim i zachodnim (tu tak w katolicyzmie jak i w protestantyzmie klasycznym).
A poza tym kiedyś czytałem o jakimś objawieniu, (ponoć) uznawanym przez prawosławie, w którym osoba modląca się za zmarłego "wymodliła" u jakiegoś świętego wstawiennictwo i wyjście z Szeolu dla zmarłego krewnego, co się od chrześcijaństwa odwrócił. Tyle z pamięci, więcej detali było kiedyś na innym forum, ale pewnie już dawno skasowane.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

