Cytat:Biznes jest motywowany zyskiem, szuka więc tańszej siły roboczej. Raz będzie to przenoszenie produkcji do Chin, Bangladeszu, a innym razem sprowadzanie do Wielkiej Brytanii imigrantów z Polski.
No i pytanie brzmi, dlaczego właściwie Polacy mieliby się sprzeciwiać sprowadzaniu do Wielkiej Brytanii imigrantów z Polski? A Ukraińcy czemu mieliby się sprzeciwiać sprowadzaniu ich do Polski? Globalizm, motywowany, rzecz jasna, zyskiem, sprawia, że ludy prymitywne, kiedyś niemające szansy na konkurencję z parowozem dwukółką zaprzężoną w woły i wydobycie się ze swych autarkicznych zaścianków, obecnie są włączane do globalnej, kosmopolitycznej cywilizacji. Outsourcing najpierw dotyczy prostych prac manualnych, bo ludzie bez wykształcenia do innych nie są zdolni, ale dzięki temu taniemu robolstwu tych ludzi stać, żeby dzieci posłać do szkół. I dziś outsourcing w Indiach to także informatyka czy administracja. Owszem, jest to trochę niekorzystne, przynajmniej krótkoterminowo, dla mieszkańców krajów bogatych (czyli dla nas), ale poprawia dobrobyt miliardów biedaków. Chińczycy bogacą się na potęgę mimo swego dziwacznego ustroju komunistycznego kapitalizmu, właśnie dzięki globalnej chciwości amerykańskich i europejskich korporacji (których szefostwo oczywiście też bogaci się wręcz nieprzyzwoicie). Wydawałoby się, że z takiego kosmopolitycznego, międzynarodowego wyrównywania poziomu życia lewicowiec powinien być zadowolony. "Ciapaki odbierają nam monopol na robotę" to raczej hasło nacjonałów.

